FJR Owners Forum banner
21 - 40 of 103 Posts
Discussion starter · #21 ·
FYI - w całym internecie, wkładanie części silnika do zmywarki - po prostu skutkuje naprawdę ciepłymi częściami silnika, nawet w cyklu parowym ;)
 
Discussion starter · #22 ·
Nie mogę zbytnio posunąć się z silnikiem, dopóki uszczelki i uszczelnienia nie dotrą tu z zagranicy. Myślę, że przynajmniej mogę połączyć połówki obudowy, gdy tylko mój HondaBond tu dotrze, ale muszę upewnić się, że nie mam żadnych uszczelnień, które trzeba będzie włożyć przy rozdzielonych obudowach.
 
Discussion starter · #23 ·
Gotowe na kilka tygodni, aż do nadejścia części.
 
Discussion starter · #24 ·
Wróciłem do tego wczoraj wieczorem, ponieważ pojawiły się uszczelki i uszczelnienia. Dynamo sprawiało problemy i nie chciało wsunąć się na wpust, więc postanowiłem zostawić to na wieczór i zacząć od nowa dzisiaj wieczorem.
 
Nie jestem pewien, czy dotyczy to wszystkich, ale myślę, że odpowiednim kolorem do malowania silnika jest Honda Cloud Silver. Można go kupić, a Duplicolour DE 1615 pasuje. Moje informacje pochodzą od ludzi z SOHC4.net
 
  • Like
Reactions: Spaghettieddie
Discussion starter · #28 ·
O ile wiem, nie znajduję żadnych dowodów na to, że cokolwiek w silniku było kiedykolwiek malowane, z wyjątkiem odlewanego fragmentu cylindra.
 
Całkiem możliwe, że..... w SOHC 4 cały blok silnika, cylindry i pokrywy zaworów były pomalowane. Boczne pokrywy były nieco wypolerowane i pokryte bezbarwnym lakierem, który z czasem ulegał pogorszeniu (tracił połysk, ciemniał, mógł się smużyć).
 
Poprzedni motocykl Yami miał pomalowaną chłodnicę. Kiedy farba na króćcach do połączeń węży zaczęła się degradacja, skutkowało to czarnymi zanieczyszczeniami/płatkami/czymkolwiek w zbiorniku przelewowym. Dużo później rozwinął się niewykrywalny, powolny wyciek. Ten motocykl miał mały zbiornik, więc nie trzeba było wiele, żeby go opróżnić. Pewnego dnia zsiadłem z motocykla w pracy i zobaczyłem kałużę pod przodem motocykla. "Świetnie!" pomyślałem... ponieważ teraz wyciek będzie łatwy do znalezienia. Wtedy zobaczyłem, że pochodzi z połączenia węża. Zeszlifowałem również farbę z reszty króćców, zapobiegawczo.

Podsumowując, jeśli twoja chłodnica jest pomalowana, zeszlifuj ją dla połączeń węży.

W następnej generacji Yami przestało je malować.
 
Discussion starter · #32 ·
[QUOTE="Intuit, post: 1400097, member: 275495]
Poprzedni motocykl Yami miał pomalowaną chłodnicę. Kiedy farba na króćcach do połączeń węży zaczęła się degradacja, skutkowało to czarnymi zanieczyszczeniami/płatkami/czymkolwiek w zbiorniku przelewowym. Dużo później rozwinął się niewykrywalny powolny wyciek. Ten motocykl miał maleńki zbiornik, więc nie trzeba było wiele, aby go opróżnić. Pewnego dnia wysiadłem z pracy i zobaczyłem kałużę pod przodem motocykla. "Świetnie!" pomyślałem... ponieważ teraz wyciek byłby łatwy do znalezienia. Wtedy zobaczyłem, że pochodzi z połączenia węża. Zeszlifowałem również farbę na reszcie króćców, zapobiegawczo.

Podsumowując, jeśli twoja chłodnica jest pomalowana, zeszlifuj ją dla połączeń węży.

Dla następnej generacji Yami przestało je malować.
[/QUOTE]
Jeśli znajdę chłodnicę w tym motocyklu, sprawdzę ją dokładnie 😜
 
Discussion starter · #34 ·
Wraca się do pracy nad tym. Namiot do malowania jest wciąż rozłożony, więc można zamgławiać silnik i zrobić próbkę koloru dla motocykla.
 
Discussion starter · #35 ·
  • Like
Reactions: Whooshka
Discussion starter · #37 ·
Powrót do pracy. Zespawałem kilka pęknięć i czekam na tanią piaskarkę, żeby móc oczyścić całą ramę. Będzie tylko szlifowanie i malowanie przez jakiś czas, mnóstwo malowanych części w tych motocyklach.
 
Discussion starter · #39 ·
Rozpoczęto piaskowanie - 30 minut to mój limit, gdy jest tak gorąco i duszę się w respiratorze. Kolejne 4-5 sesji i rama powinna być gotowa. Potem jest jeszcze mnóstwo innych części do zrobienia - ale po kolei.
 
Discussion starter · #40 ·
Wystarczy na jeden dzień. Spróbuję jutro dokończyć ramę.
 
21 - 40 of 103 Posts