Cześć wszystkim motocyklistom.
Kupiłem FJR1300 z 2012 roku z przebiegiem 7400 mil pod koniec maja i w momencie zakupu zauważyłem, że prawy uszczelniacz widelca trochę przeciekał. 2000 mil później próbuję zrobić swoją pierwszą wymianę uszczelniacza widelca i napotkałem problem.
Załadowałem nowy uszczelniacz do widelca i zeszłej nocy o 1 w nocy, kiedy próbowałem go osadzić, zauważyłem, że rura widelca się zablokowała i nie chce się ruszyć. Próbowałem go zwolnić przez około godzinę, w tym używając lewarka i kawałka drewna, aby spróbować go wypchnąć, ale bezskutecznie.
Czy ktoś ma jakieś wskazówki, jak to naprawić, zanim spowoduję zbyt duże, kosztowne uszkodzenia?
Dzięki z góry!
Kupiłem FJR1300 z 2012 roku z przebiegiem 7400 mil pod koniec maja i w momencie zakupu zauważyłem, że prawy uszczelniacz widelca trochę przeciekał. 2000 mil później próbuję zrobić swoją pierwszą wymianę uszczelniacza widelca i napotkałem problem.
Załadowałem nowy uszczelniacz do widelca i zeszłej nocy o 1 w nocy, kiedy próbowałem go osadzić, zauważyłem, że rura widelca się zablokowała i nie chce się ruszyć. Próbowałem go zwolnić przez około godzinę, w tym używając lewarka i kawałka drewna, aby spróbować go wypchnąć, ale bezskutecznie.
Czy ktoś ma jakieś wskazówki, jak to naprawić, zanim spowoduję zbyt duże, kosztowne uszkodzenia?
Dzięki z góry!